Obserwatorzy

czwartek, 22 listopada 2012

Falbaniasty baktus

Serdecznie dziękuję za wszystkie komplementy w komentarzach :)


Baktus skończony. Zużyłam na niego równo jeden motek Alize Angora Special BD.


Druty 3,5mm.


baktus


baktus


baktus


Kizia czuje się lepiej, już szaleje. Nie wiem co jej było.


Dziś rano mieliśmy odwiedziny kilku osobników. Kizia wychodziła na dwór a do mieszkania wpadła delegacja i z nadzieją wpatrywała się w stół, na którym stało nasze śniadanie.


koty


Druga, większa część delegacji jest po drugiej stronie stołu. Fotki nie ma, bo bateria padła.


 


... to nie są nasze koty... 


Wszystkie są kochane i uwielbiają pieszczoty. Jeśli maja do wyboru jedzenie czy pieszczenie, to większość wybiera to drugie.


Dobra, zmykam do roboty. Zaczynam robić komplet dla pięcioletniej dziewczynki.


Pozdrawiam i ...


do-zo-ba-cze-nia mniam mniam mniam (pamiętacie kto tak mówił?)

poniedziałek, 19 listopada 2012

Maranta w krokodylej skórze

A kuku :)


szydełkowa czapka i szalik


szydełkowa czapka i szalik


szydełkowa czapka i szalik


szydełkowa czapka i szalik


szydełkowa czapka i szalik


szydełkowa czapka i szalik


szydełkowa czapka i szalik


szydełkowa czapka i szalik


Szalik urósł do rozmiarów 30cmx200cm 


Na trochę biorę rozwód z szydełkiem. Tym razem rośnie baktus. Na drutach oczywiście :)


Fotka słaba, robocza -


baktus


Baktusa robię z włóczki Alize Angora Special BD.


Dla miłośników koralików też coś mam :)


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


biżuteria koralikowa


Ta ostatnia bransoletka poleciała do Dziuni w zamian za brakujący do szala kłębek angorki. 


Martwię się Kizią :( Cały dzień śpi, nie je, nie chodzi do kuwety, nie pije, osowiała. 
Jeszcze wczoraj wieczorem szalała, psociła, kłóciła się ze mną po swojemu. Wieczorem chciała na chwilę wyjść na dwór. 
W nocy wymiotowała a dziś na nic nie reaguje, nie wiem co jej się stało.
Mam nadzieję, że jutro obudzi się zdrowa. W zeszłym roku miewała kilka razy takie jednodniówki, oby tym razem nie było to coś poważniejszego...

Aha, mam pytanko - gdyby ktoś mógł się podzielić wrażeniami po przebytym badaniu koronografii, byłabym wdzięczna.


Czy to badanie faktycznie może być niebezpieczne, czy boli, czy jest jakieś znieczulenie, jak się pacjent czuje w czasie badania, jak po badaniu.


Pozdrawiam cieplutko i zmykam :)

poniedziałek, 12 listopada 2012

Krokodylowy wzór

Dzisiaj króciutki wpis. 


Dziękuję za wszystkie komentarze.
Dziękuję Dziuni za to, że ma w domu fajną szufladę i dzięki zawartości tejże szuflady będę mogła dokończyć szal :)


Dla wszystkich, którzy proszą o wzór szalika - 


_____________________


Chciałam tutaj umieścić film z YT, ale coś nie wyszło, więc wrzucam link KLIK


_____________________


Zrobiłam tym wzorem czapkę. Fotki tymczasowe.


Na sobie pokażę gdy skończę szal, odzieję się w cały komplet i będzie sesja zdjęciowa :)


czapka


czapka


Zrobiłam jeszcze kilka bransoletek, ale to już w następnym wpisie pokażę.


Do zobaczenia :)

czwartek, 8 listopada 2012

Węże i krokodyl

Za oknem dziś smutna, zapłakana jesień. Humor mój osobisty również podobny. 


Porzuciłam koralikowe węże na rzecz szala z gadziej łuski. Miałam do dyspozycji dwa motki Alize Angora Gold BD. Każdy motek inny... 


Ponieważ wzór bardzo włóczkożerny, więc od razu łączyłam oba motki. W każdym z motków był kolor naturalny i właśnie ten korol wykorzystałam do przejść kolorystycznych.


Wiele mi to nie dało... Mam 90cm szalika i albo muszę jeszcze dwa motki zdobyć, albo spruć całość.


Włóczkę w odcieniach brązu (nr 1901) udało mi się jeszcze dostać, natomiast odcieni fioletu, zieleni (1987) już niestety nigdzie nie ma :(


Tak wygląda ta, która poznikała ze sklepów - włóczka


Ktokolwiek widział, ktokolwiek ma i jest skłonny poratować jednym motkiem - łapka do góry. 
Zapłacę za włóczkę i za przesyłkę oczywiście.


Fragment gadziego szala wygląda tak -


szal


szal


szal


szal


Z braku włóczki wróciłam do węży. 


Pozbyłam się już większości zapasów zapięciowo - koralikowych, więc w najbliższym czasie obiecuję nie męczyć Was kolejnymi bransoletkami ;)


bransoletka koralikowa


bransoletka koralikowa


bransoletka koralikowa


bransoletka koralikowa


bransoletka koralikowa


bransoletka koralikowa


bransoletka koralikowa


naszyjnik


bransoletka koralikowa


Dziękuję za cierpliwość :)


Dziękuję również za wszystkie komentarze i za miłe słowa pod adresem rękawic :)))

sobota, 3 listopada 2012

Koralikowe bransoletki

Pięknie dziękuję za wszystkie komentarze :)


Ostatnio powołałam do życia kilka bransoletek.


Koraliki Toho 15/0


bransoletka z koralików toho


bransoletka z koralików toho


bransoletka z koralików toho


bransoletka z koralików toho


bransoletka z koralików toho


bransoletka z koralików toho


Kolejna bransoletka z Toho 11/0


Wąż w kolorach żółci robiłam cieniowaną Snehurką, wąż w kolorach szarości - cieniowaną Aidą.


bransoletka z koralików toho


bransoletka z koralików toho


bransoletka z koralików toho


Niżej też koraliki Toho, ale większe.


bransoletka z koralików toho


bransoletka z koralików toho


Na koniec rękawice brzydule. Wykonane szydełkiem, ściągacz - na drutach.


rękawiczki szydełkowe


Pozdrawiam jesiennie :)