Obserwatorzy

poniedziałek, 23 lutego 2009

W brązach

Choć nie lubię robić frywolitek ze Snehurki, jednak tym razem musiałam ponownie się przełamać.

Dostałam zamówinie na komplecik z cieniowanej brązowej Snehurki, żeby jednak nie wkurzało mnie zrywanie nitki poszłam po rozum do głowy i na jedno czółenko nawinęłam to co powinnam a na drugie brązową Aidę, która spełnia rolę nitki wiodącej- siedzi w środku i wzmacnia konstrukcję.

Snehurka jako nitka plącząca nigdy mi się nie zrywa, jedynie jako wiodąca.
Z problemem sobie poradziłam- nitka się nie zrywała a to co powstało wygląda tak-

(projekt własny oczywiście)

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

Zresztki nitki, która została na czółenkach wyplotłam taki drobiazg-

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

biżuteria frywolitkowa

Ciekawe czy ten pierwszy brązowy komplecik się spodoba. Drugi albo będzie mój, albo... się zobaczy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz