Kamizelka a'la ponczo z Małej Diany. Zobaczyłam wersję bean i bardzo mi się spodobała.
Spodobał mi się też sposób wykonania, jaki bean zaproponowała - bez doszywania plisy, wdzianko robione w całości.
Zastosowałam tę mętodę i mam już własne wdzianko.
Zrobiłam je z 30 dag Mimozy w kolorze bordo.
Niestety fotki kiepskie, słońce uparło się przeszkadzać i prawie nie widać ciuszka. Na dodatek bardzo się dzisiaj źle czułam i nie miałam sił na dłuższe pozowanie, więc mam tylko takie fotki.
i na koniec jeszcze raz ta sama fotka, tylko mocno rozjaśniona, zeby lepiej było widać wdzianko -
Zastanawiam się czy jednak nie zeszyć dołem tych rękawów. Pomysł oryginalny i może fajnie wyglądają, ale chwilami są wkurzające.
W motylkowej bluzce też były szerokie i fruwające te boki, ale tam jednak był boczny szew, tutaj niby dołem jest plisa z guzikami, ale jakoś te "rękawy" za bardzo się majtają...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz