Obserwatorzy

sobota, 30 sierpnia 2008

Frywolitkowa zawieszka kwiatuszkowa

Ciekawość nie dawała mi spokoju

Musiałam, po prostu musiałam spróbować zrobić tego frywolnego kwiatuszkowego kwiatka w bardziej rozwiniętej wersji.

Powstał medalion- zawieszka. Teraz powstaje do niego "ciąg dalszy" czyli coś, na czym będzie mogło toto zadyndać.

Pomysł na kwiatuszki się sprawdził doskonale, jak można zobaczyć na poniższych fotkach (na zdjęciach zawieszka jeszcze nie prasowana, dopiero jak będzie już cały naszyjnik skończony, pójdzie w ruch żelazko)-

frywolitkowa zawieszka

frywolitkowa biżuteria

Cały medalion wykonałam dwoma czółenkami, bez odrywania nitki.

Robiąc poprzednią, mniejszą zawieszkę nie łączyłam pikotkami poszczególnych płatków w obrębie każdego kwiatuszka, łączyłam jedynie czubki płatków. Tym razem robiłam inaczej- było troszkę więcej pracy i chyba niepotrzebnej, na przyszłość zostanę przy wersji z minimalną ilością pikotkowych połączeń.

Dla zainteresowanych rozrysowałam schemat i zamieściłam na moim forum w dziale frywolitkowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz