Oj, te Medaliony...
Miałam mnóstwo planów związanych z tym wzorem, jednak tak mnie ten bordowy kolor włóczki zniechęcił, że nie chciało mi się wprowadzać żadnych modyfikacji, trzymałam się wiernie opisu z Vogue knitting (wiosna/lato 2008).
Jedynie rękawy w oryginale- 3/4, zrobiłam normalnej długości.
Długo robiłam toto, bo jakoś nie miałam serca do tej włóczki. Myślałam, ze uda mi się jej wreszcie pozbyć- nic z tego zostało równo 30dag.
Na sweterek poszło też około 30dag. Włóczka, jak już wcześniej pisałam- Mimoza (100% akryl). Robiło się z niej bardzo dobrze, tylko ten kolor, który już mi sie przejadł. Lubię bordo, ale ileż można ;)
Druty 4,5mm.
Wzór na fotkach, po ich pomniejszeniu jest bardzo słabo widoczny. Szkoda, bo to właśnie wzór jest ozdobą tego sweterka.
Teraz wreszcię dorwę się do nowych włóczek i troszkę poszaleję :))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz